Popularne posty

czwartek, maja 03, 2012

Reaktywacja!

Hej, Hej, Hej!!!!
Wracam, po (prawie) rocznej przerwie i nadal będę pisać, nie wiem czy sama do siebie, czy może ktoś będzie czytał moje wypociny ( a będzie to bardzo miłe).
Nie zmieniam swojego stylu pisania.
Mam nadzieję, że będzie się Wam podobać.
pozdro :)

poniedziałek, sierpnia 22, 2011

informacje.

Chcę tylko powiedzieć, że muszę dodac jeszcze jedną część, ponieważ część 3 i zarazem ostatnia byłaby za długa. Przepraszam.
Dam wam teraz linki, zebyście poczytały ogólnie o Restlingu:
WWE - SmackDown! 
WWE - RAW! 
World Wrestling Entertainment - WWE. 

To tyle dotyczącego informacji. Jeżeli macie jakieś sugestie lub coś dotyczącego mojego opowiadania, piszcie w komentarzach lub :Mój adres Mail.


ps. Jeżeli macie pytania dot. uczestników, lub bohaterów opoiwadania, pytajcie ;)



ważne!

pzdr. Pat. 

niedziela, sierpnia 21, 2011

Rodział Pierwszy. ( część 2/4)

Wyszliśmy z lotniska z bagażami. Czekało już na nas moje auto, które nie mogłam zostawić w kraju. Musiałam je mieć obok siebie. Obcykałam, czy nie ma żadnej rysy, ani nic podobnego. Adam zaśmiał się głośno i poprawił swoje blond włosy. Wpakował walizki do auta. Wsiadłam za kierownice, On obok mnie. Włączyliśmy radio i zaczęliśmy śpiewać na całe gardło piosenki Lady Gagi.
-Nawet sama Gaga przy nas wymięka.- Adam uśmiechnął się do bocznego lusterka.
Ja skinęłam głową i zaśmiałam się krótko. Skręciłam w lewo na parking hotelowy, w którym na razie się zatrzymamy. Podszedli do nas chłopacy z obsługi, jeden wziął walizki, drugi zabrał mi kluczyki i pojechał zaparkować auto. Wjechaliśmy windą na trzecie piętro. Walizki czekały na nas już pod pokojami. Weszłam do pomieszczenia. Nie było takie złe, chociaż przebywałam w lepszych. Rozejrzałam się. Biała pościel, baldachim, stary telewizor, czerwone zasłony. Weszłam do łazienki, usiadłam na brzegu wanny.
Miałam tu być tylko przez jakieś cztery godziny. Licząc czas przed galą, jak i po gali. Pod koniec dnia jadę już do swojego mieszkania w L.A. I tak będę musiała jeździć po całym świecie, po każdym stanie i zdawać relacje, raporty; przeprowadzać wywiady z Gwiazdami WWE.
Do mojego pokoju wszedł Adam z torbą sportową i spojrzał na mnie znacząco. Wyprosiłam na chwilę brata. Musiałam się przebrać, ubrałam czarną spódnice., jakąś cekinową bluzkę i czarne szpilki. Nie przywiazywałam większej uwagi do mojego ubioru. Ważne, że ja się w tym dobrze czułam. Wyszłam na korytarz ze swoja ulubioną czerwoną torebką, w której znajdował się już notes. Adam jak zawsze ubrany był na luzie. I jak zawsze miał na sobie wisiorek od mamy. Krzyż. Nie rozstawał się z nim, bo dostał go od niej zanim zginęła. Ale o tym później. Wyszliśmy z hotelu i wsiedliśmy do długiej czarnej limuzyny, w której siedzieli już: Christian i Jack. Przywitałam się z moimi braćmi, po czym jak zwykle zaczęły się rozmowy dotyczące Restlingu.
-No to jak, Adam? Nie przedłużasz kontraktu?- Christian spojrzał na swojego brata z lekkim zdziwieniem. W końcu nie on sam się zszokował, kiedy dowiedział się, że słynny EDGE nie chcę przedłużyć kontraktu z WWE.
- Nie, kończę już z tym. Za tydzień, jest Money In The Bank. Chcę się po przyglądać moim, być może, następcom.- Adam znów poprawił sobie włosy.
-A co z Tobą, Caroline?- Jack uśmiechnął się i spojrzał na mnie- Dzisiaj przełamujesz lody.
Westchnęłam i uśmiechnęłam się słabo do braci, w szczególności do Jack'a.
-Ej.- Adam objął mnie i pocałował w czoło- Musisz dać radę. Jak zaczniesz rozmowę to się rozluźnisz! A poza tym, mamy dla Ciebie niespodziankę i chcemy Ci kogoś przedstawić. - braciszek podniósł zabawnie brew do góry.
-Ooo, zapomniałem!- Christian zaśmiał się i otworzył jedno okno.
Cały czas zastanawiałam się o co im chodziło. Oparłam głowę o nagłówek i zamknęłam oczy. Moi cudowni bracia znowu zaczęli konwersację o nowych, bądź też najmłodszych Restlingowcach. Zamknęłam oczy i wyłączyłam się z rozmowy.




Pat.
PS. Przepraszam, ze to takie krótkie, ale następna część będzie o wiele dłuższa, i wymaga więcej pisania, a ja na razie nie mam czasu ;)
Miłego czytania.

sobota, sierpnia 20, 2011

Rozdział Pierwszy. ( część 1/4)

Musiałam się jak najszybciej spakować. Wyjazd jest już za cztery godziny. Los Angeles. Jadę na noc SMACKDOWN w końcu. Razem z Adamem.To jego ostatnia walka i nie przedłuża swojego kontraktu z WWE.
Gdy kończyłam zapinać walizkę zadzwonił Adam.
Na pewno jest wkurzony, nie odbiorę. W końcu miałam pomóc mu się spakować. Ale sama zaspałam- pomyślałam. Jednak po kilku sekundach intensywnego myślenia wcisnęłam zielony guzik
- Tak?- zapytałam niby na luzie pospiesznie ubierając czerwone trampki z Converse.
- Miałaś do mnie przyjechać dwie godziny temu! I pomóc się spakować! Przecież, wiesz, że trenowałem z Christianem!- warknął.
Skrzywiłam się.Nie lubiłam gdy taki był, ale w końcu moja wina. Powinnam mu pomagać. W końcu to on załatwił mi tą robotę. Za tydzień zaczynam pracę przy nagrywaniu swojego autorskiego programu. Będę zdawać relację z Gal RAW lub SMACKDOWN. Teraz również z Money In The Bank!, które zaczyna się właśnie za tydzień. byłam strasznie zestresowana i zapominałam o każdej ważniejszej rzeczy.
-Okej Braciszku. Będę za dwadzieścia minut.- rozłączyłam się. Musiałam teraz tylko zejść z walizkami na..
-NOTES!- krzyknęłam głucho w pokój. Nie mogłam obyć się bez tego notesu. To w nim zapisywałam sobie pytania, jakie chciałabym zadać każdemu restlerowi z osobna. Oczywiście, jeżeli będę miała przyjemność z każdym przeprowadzić wywiad.
Zaczęłam nerwowo przeszukiwać szafki. Nagle odruchowo odwróciłam się i odetchnęłam, gdy zobaczyłam notes wystający z mojej torebki.
Zabrałam wszystkie walizki i zaczęłam powoli schodzić po stromych schodach potykając się co chwilę.
Podbiegłam do swojego auta. Wsadziłam walizki do bagażnika. Cofnęłam się, żeby zamknąć mieszkanie. Po drodze podeszłam do kiosku i kupiłam sobie niebieskie gumy Winterfresh. Zapłaciłam i oderwałam zaznaczony fragment opakowania. Wsadziłam do ust dwie drażetki. Poczułam ostry miętowy smak.
Wsiadłam do auta. Spojrzałam na cyfrowy zegarek. Minęło dziesięć minut. jeszcze połowa. Ruszyłam szybko i po chwili byłam pod domem Adama. Otworzył mi bramę, zauważyłam go w oknie. Uśmiechneliśmy się do siebie. Wysiadłam. Weszłam do jego domu i przywitałam się z nim. Nie wyglądał na złego.
-Widzisz? Miałaś tu być w dwadzieścia minut, a minęło siedemnaście.- Adam spojrzał na mnie swoją charakterystyczną minką - Pierwszy raz się nie spóźniłaś.
- Cha chacha- Zaśmiałam się udawanie.-  To pomóc Ci się spakować?
-Nie, już sam się szybko spakowałem.
Adam usiadł na zamszowym jasnym fotelu, który pod jego ciężarek powoli się zapadał. Usiadłam na narożniku i zmierzyłam wzrokiem jasny pokój. Było tu wiele fotografii za czasów jego dotychczasowej kariery. Położyłam dłoń na jego ramieniu i zasugerowałam cicho:
-Jedźmy już na lotnisko. Poczekamy bynajmniej tam na samolot.
Adam spojrzał na mnie i wstał bez słowa. Wyszliśmy z domu, wpakowaliśmy jego walizki do mojego auta. Weszliśmy do niego i wyjechaliśmy z podjazdu, zmierzając na lotnisko.
***
Usiedliśmy na czerwonych krzesełkach w 'poczekalni'. Bagaże położyliśmy sobie obok nóg. Przeglądałam nowe wydanie ' Party', które kupiłam na godzinną podróż. Adam rozmawiał z kimś przez telefon. Nie wtrącałam się w to. W głębi siebie byłam bardzo zestresowana moim pierwszym wywiadem z jakąś Super Gwiazdą, ale nie dawałam tego po sobie poznać. Przez głośnik usłyszałam, że można już wchodzić do samolotu. Szturchnęłam Adama, zwinęłam gazetę, On wziął bagaże, ja bilety. Podeszliśmy do wejścia, wręczyłam bilety kobiecie, skierowaliśmy się w stronę wejścia.






Później dodam kolejne części. Miłego czytania ;)
Pat. 

piątek, sierpnia 19, 2011

Zaczynamy+ bohaterowie.

Bohaterowie ogółem ( z biegiem czasu będę dodawać ich zdjęcia):
Caroline Resso, Pauline Capelan, Mike 'the Miz' Mizanin, Alex Riley, Wade Barrett, Adam 'Edge' Resso, Cody Rhodes, William 'Christian' Resso , Zack Ryder, Heath Slater, Justin Gabriel, David Otunga, Evan Bourne, Jack Resso.

Bohaterowie spokrwenieni ze sobą:
Caroline, Edge, Christian, Jack = Rodzeństwo.
Nie mają rodziców. Zginęli w wypadku. O tym, kiedy indziej.

Reszta to przyjaciele. Lub też wrogowie, wszystko sie wyjaśni/ okaże w nowych to rozdziałach.Opowiadanie będzie o dziewczynie, która dzięki braciom zapoczątkuje jako dziennikarka i będzie zdawać relacje dla widzów i fanów WWE; Restlingu.
Wszyscy inni, to Restlerzy. Z biegiem czasu będzie ich pewnie dochodzić więcej. Prowadzą ze sobą wojny, przyjaźnią się i walczą ze sobą na każdej gali RAW lub SMACKDOWN. Narazie zaczynam, więc nie wiem, co będzie się toczyć dalej. 

W opowiadaniu nie będzie tylko Restlin, restling i tak w kółko. Będzie miłość. Rosnaca nienawiść. Wszystkiego dowiecie się wkrótce ;)
Zapraszam na pierwszy rozdział.


P&P.